Historia mojej wagi

czwartek, 13 grudnia 2012

T-shirt do ćwiczeń

Wczoraj byłam na lumpeksowych łowach. Rozglądałam się głównie za odzieżą sportową gdyż takiej mi brakuje. Nie mam za bardzo w czym ćwiczyć. Udało mi się upolować koszulkę treningową marki Olympus. Bluzeczka kosztowała 9,50 zł. Mam nadzieję, że następnym razem znajdę jakieś fajne spodenki do ćwiczeń.
Koszulka już jest wyprana i czeka aby w niej poćwiczyć.





Po wczorajszym treningu z Ewą Chodakowską wszystko mnie boli. Najbardziej te partie mięśni od brzucha do kolan. Ledwie z łóżka wstałam. Wczoraj tak z ciekawości włączyłam sobie płytkę Ewki trening z gwiazdami. Wykonałam połowę ćwiczeń z drugiego programu treningowego, ćwicząc razem z Beatą Sadowską. Zostałam skuszona tym, iż jest to trening, który ekspresowo spala kalorie, wyszczuplając tym samym całe ciało. A dziś cierpię katusze. Nie dam rady wykonać prawdopodobnie żadnego treningu, chyba że może do wieczora ból trochę odpuści.

Dziewczyny, jakie Wy macie sposoby na zakwasy?





5 komentarzy:

  1. najlepsza jest sauna zaraz po treningu, nic wówczas nie boli, ale jak już zakwasy są hmm spróbuj bardzo ciepłych kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciepła kompiel i masaż intensywny mieśni pod prysznicem, czasmi posmaruje sobie maścią przeciwbolowa miesień :D rozciąganie i lekki trening :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciepła kąpiel lub naprzemienny przysznic ciepła-zimna woda ;)) I maaasaż + rozciąganie :)) Do tego jakiś lżejszy niż zwykle trening.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki dziewczyny za porady. Skorzystałam z nich i jest lepiej.

      Usuń
  4. Ciepła kąpiel jest najlepsza na zakwasy!

    OdpowiedzUsuń